2012-05-27
Podróż Majowa Toskania
toskania camping podróż duomo krajobraz campo zabytki turyści most ponte vecchio wieże rycerze średniowiecze widok uliczki miasteczko mury obronne krzywa wieża plac cudów symbol wybrzeże morze zatoka plaża domy zamek wakacje
Opisywane miejsca:
(201 km)
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Nigdy nie byłem w Toskanii, dlatego z wielkim zaciekawieniem zagłębiłem się w Twą podróż! Wspaniale opisana, barwnym językiem napisana, z ważnymi i ciekawymi informacjami, wszystko to powoduje że super się ją czyta. Oprócz tego cała masa zaś pięknych zdjęć w mojej ulubionej porze, czyli w maju, gdy wszystko tak pięknie kwitnie, w tym maki, do których też mam słabość:) Choć już kiedyś myślałem o wyjeździe do Toskanii, to teraz jeszcze bardziej się do tego przekonałem:) Gratuluję pięknej podróży za którą oczywiście wystawiam plusa! Pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnej podróży:)
-
Widziałam kawał Włoch ale w Toskanii mnie jeszcze nie było. Kusi mnie podobnie jak Prowansja ze swoimi polami lawendowymi. Cieszę się, że udało Wam się zrealizować tą podróż.
-
Super opis :) Planujemy wyprawę do Toskanii na przyszły rok ( z dwuletnią w tym czasie dziewczynką). Mam takie pytanie byli Państwo swoim samochodem czy coś wypożyczali Państwo na miejscu, jak bym mogła prosić o dokładne namiary na te kempingi i informacje w jakiej cenie jest nocleg na takich kempingach. No i proszę o informację czy faktycznie w maju nocą jest zimno w namiotach, bo nie wiem czy to jest dobra forma noclegu dla dziecka :) Jeśli to nie jest oczywiście zbyt niestosowne pytanie to proszę o przedział kwotowy jaki jest potrzebny żeby spędzić w Toskanii 3 tygodnie, bo również biorę pod uwagę taką długość pobytu we Włoszech. Dziękuję za opis, pomógł mi uporządkować pewne informacje :)
-
Każde maki są śliczne, a ja mam do nich wyjątkową słabość ;)
-
Toskańskie maki są śliczne :)
-
Taki słodki balast trochę Cię tłumaczy, zaczekaj aż podrośnie...
-
Trochę żałuję i mi tego brakowało. Na usprawiedliwienie mogę dodać, że miałem 4-letni balast z tyłu na krzesełku rowerowym ;)
-
Piękne miejsce, ja miałam to szczęście, że pokręciłam się po Toskanii rowerem, nieraz pewnie go i pchałam, to kwestia kondycji, ale doskonały sposób na zwiedzanie uroczych zakątków, które samochodem ominiesz.
Kocham Toskanię i byłam tam właśnie wiosną.Jest taka jak piszesz i pokazujesz.Piękna,zielona,pachnąca i kusząca.W tej krainie można się zakochać.
Dzięki za przypomnienie pięknych chwil.
Pozdrawiam-)